#13 Idziemy powoli w górę
Jeszcze półtorej tygodnia murowania jeśli będzie pogoda i chłopaki powinni skończyć murowanie stanu zero. Później trzeba wszystko wymazać dysperbitem 2 razy, co jest po mojej stronie do zrobienia i przykleić styropian. Styro będzie XPS ten wodoodporny, może i droższy ale żadnej siatki i kleju nie wymaga, a i na pewno pewniejszy pod ziemią będzie, bo skuteczność styropianu zwykłego narażonego na ciągłą wilgoć jest dla mnie znikoma. Jak już w środku zasmarujemy, trzeba by koparkę wezwać, niech ze środka trochę ziemi wybierze, resztę się rozplantuje tak żeby z pół metra piasku wsypać i powinno być git.
Po ostatniej rozmowie z kier.budem robimy 6 warstw. Miało być do sznurków, bo później dojdzie jeszcze styropian pod podłogę i wylewki a docelowo poziom podłogi ma być 50 cm ponad poziomem drogi. 6 warstwa wychodzi połową ponad sznurek, ale te kilka cm... będzie wyżej woda nie zaleje :)
Jeśli chodzi o materiały na ściany, kupimy coś lepszego, po rozmowach z różnymi wykonawcami, doszedłem do wniosku, że oszczędność na tańszym materiale na tym etapie jest znikoma, bo później wychodzą straszne nierówności i jest problem przy tynkach lub ociepleniu.Oczywiście ceramika.
A w międzyczasie sąsiedzi postawili płot. Nieźle mnie urządzili, nie wiem jak koparką teraz wjedzie ale trzeba będzie coś wymyślić bo rozebrać tego się nie da. Płot oczywiście za nisko się zaczyna, wystarczy popatrzeć gdzie im się kończy stan zero a gdzie jest dół ogrodzenia. Na pierwszy rzut oka widać znaczną różnicę poziomów. Jak dotarłem na działkę, słupki były już osadzone i dupa. Będziemy się martwić później jak z tego wybrnąć, najwyżej się zasypie z 30 może 40 cm od dołu albo sobie rowek melioracyjny na granicy zrobimy :).
Kilka ujęć:
Stan na dziś: ścianka pomiędzy kuchnią a spiżarką i garderobą.
prawa strona, czyli pod pokoik na dole, spiżarnię, łazienkę, kuchnię.
front garażu
Ni o to ogrodzenie. Generalnie mi się podoba, tylko że tak z miesiąc mogli się wstrzymać :)